O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać od pierwszych dni jego życia. Niestety codzienna jej pielęgnacja spędza sen z powiek niejednego rodzica.
Cierpliwość i odpowiednie podejście może zamienić stresującą czynność w przyjemny obowiązek.
Odpowiedzialność rodzica! Bardzo ważne jest byśmy to my dziecku pokazali, poinstruowali go, w jaki sposób prawidłowo ma myć zęby. Dbanie o zdrowie m.in. poprzez higienę jamy ustnej dziecka należy do podstawowych obowiązków rodzicielskich. To na nas spoczywa dopilnowanie, czy dziecko myje zęby poprawnie. Wbrew pozorom jest to czynność, która przez wielu dorosłych wykonywana jest nieprawidłowo. Dziecko nie jest gotowe na pełną odpowiedzialność za swoje zdrowie! Nie wstydźmy się poprosić dentystę o pomoc.
Jeszcze w wieku 6-8 lat rodzic nadal powinien dbać o szczotkowanie zębów dziecka. Dziecko zna już prawidłowe ruchy i można pozwalać na ćwiczenie techniki pod nadzorem rodzica. W wieku około 9 lat dziecko powinno być w stanie wykonać czynność prawidłowo, lecz nadal w pewnym stopniu nadzór rodzica będzie konieczny.
Naturalna czynność! Mycie zębów powinno być dla dziecka codzienną, naturalną czynnością tak jak wieczorna kąpiel. Dlatego systematyczność i rutyna ma tu zasadnicze znaczenie od najmłodszych lat! Zaowocuje w przyszłości większą świadomością dziecka i troską o własne zdrowie.
Przykład idzie z góry! Dzieci uczą się przez naśladowanie dorosłych. Pokażmy im, że rodzice także myją zęby. Myjmy swoje zęby wraz z dzieckiem. Pozwólmy porównać dziecku czystość jego zębów i rodzica.
Dobra zabawa! Dla rocznego dziecka, czy dwulatka mycie zębów jest nudą! Zamieńmy je w dobrą zabawę. Śpiewajmy, liczmy umyte ząbki językiem, róbmy pianę, myjmy zęby pluszakom itp.
Dajmy dziecku poczucie obowiązku! Niech sam spróbuje umyć zęby, a rodzic niech dokończy szczotkowanie. Pozwólmy dziecku zrobić tak samo rodzicowi. Niech poczuje się odpowiedzialny i kompetentny jak tata, czy mama.
Dzieci nie mają poczucia czasu! Mycie zębów to dla nich niekończąca się czynność. Urozmaićmy ją przez zaśpiewanie piosenki, nastawienie czasomierza, liczenie, włączenie aplikacji lub inne zabawy, które „skrócą” dziecku czas szczotkowania.
Jeżeli nasze dziecko bardzo wzbrania się przed myciem zębów- ma odruch wymiotny, gdy wkłada się szczoteczkę. Dodatkowo ma wybiórczość pokarmową, słaby rozwój mowy, nie lubi być dotykany po twarzy… Należy rozważyć wizytę u fizjoterapeuty i terapeuty integracji sensorycznej, aby wykluczyć zaburzenia procesów integracji sensorycznej lub innych trudności rozwojowych.
Napisała psycholog- Mgr Ewa Jabłczyńska